Maciej Eckardt Maciej Eckardt
776
BLOG

Środkowy palec elektoratu Kukiza wciaż trzymany na sztorc!

Maciej Eckardt Maciej Eckardt Polityka Obserwuj notkę 12

Wszystkie media od lewa do prawa ogłosiły koniec Kukiza po tym, jak ten wyszedł ze studia nieco niszowej telewizji Republika, nie chcąc uczestniczyć w wywiadzie z panią redaktor Katarzyną Gójską-Hejke.

Ok, dał ciała, mógł nie wychodzić i popyskować, tym bardziej, że pani redaktor do tuzów dziennikarstwa nie należy.

Kukiz jednak wyszedł i - jak donoszą rozedrgane media - bluznął na dodatek w korytarzu, co o pani redaktor czy też o stacji myśli. Zrobił się kociowik. Przyznam, że uroczy. Rozpoczęło się nie tyle grillowanie Kukiza, co cięcie go palnikiem acetylenowym. Sam Kukiz pokajał się za swoje zachowanie, mówiąc o swoim potwornym zmęczeniu. Niepotrzebnie. Słabość w polityce nie popłaca.

Pomimo totalnego wrzasku, uważam zawodzenia o politycznej śmierci Kukiza za mocno przedwczesne. O swojej politcznej śmierci zdecyduje on sam, biorąc rozbrat z polityką.

Kukiz, choć sporo stracił na atrakcyjności od czasów wyborów prezydenckich, wciąż posiada potencjał, o którym wielu "poważnych" polityków może jedynie pomarzyć. Potencjał ten bierze się stąd, że polska polityka coraz bardziej przypomina, o ile już nim nie jest, showbiznes. Kogo jak kogo, ale showbiznesu Kukiza uczyć nie trzeba, bo showmenem, jak każdy widzi, przecież jest.

Święta racja, że nie ma gość politycznego doświadczenia, że kieruje się emocjami, że jest chropowaty, nieuczesany i po przejściach. Że bluzga na mainstream i ma w dupie, co ten mainstream o nim myśli. Że nie robi z siebie nabzdyczonego autorytetu, tylko antyszambruje tam, gdzie nabzdyczone autorytety antyszambrować się brzydzą. Że nie nosi się w drogich garniturach, preferując bojówki i patriotyczne t-shirty.

Czyż nie tego właśnie lud oczekuje?

A ludu tego jest w tej chwili według mojej oceny ok.8-10 proc. On czeka, kiedy Kukiz wreszcie przemówi. Kiedy wytoczy armaty i rozpocznie wyborczą kanonadę. Elektorat sprzeciwu, który za nim stoi, jest impregnowany na to, co o Kukizie wygadują i wypisują media. Jego wyprostowany środkowy palec od dziennikarsko-eksperckich jęków z pewnością się nie zegnie.

Elektorat Kukiza, który przy nim trwa, będzie trzymał ten środkowy palec na sztorc do samego końca. Pozwoli to Kukizowi przekroczyć próg i stać się, kto wie, czy nie języczkiem u wagi. O ile oczywiście utrzyma na postronku swoich posłów, do których od razu z fruktami ruszą delegaci różnych partii.

Gdyby Kukiz utrzymał klimat ze swojego wieczoru wyborczego, będący swoistą  licentia poetica w klimacie "Wielkiej Orkiestry Świąteczenj Pomocy", jako nienachalnie dozowany happening, w dystansie do establishemntu, bez wchodzenia w wartościujące spory, miałby dzisiaj drugi wynik na poziomie ponad 20 proc.

Ale tak nie jest. Jeśli Kukiz zbierze podpisy i zarejestruje listy we wszystkich okręgach, to z pewnością namiesza. Wciąż jest bowiem wystarczająco wielu wnerwiowych wyborców chętnych, by mu w tym pomóc.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka